Czym jest szlif brylantowy i dlaczego uchodzi za najpiękniejszy?

Szlif brylantowy to prawdziwa legenda w świecie jubilerstwa. To właśnie on sprawia, że diament zaczyna żyć – odbija światło tysiącami iskier, które przyciągają wzrok i budzą emocje. Ale czym dokładnie jest brylant i dlaczego od stuleci uznawany jest za wzór piękna?

Szlif a brylant – co warto wiedzieć

Diament to minerał. Brylant natomiast to diament, który został oszlifowany w specyficzny sposób – właśnie w szlif brylantowy. Ten rodzaj szlifu ma 57 lub 58 faset (małych, płaskich powierzchni), których rozmieszczenie nie jest przypadkowe. To geometryczna precyzja stworzona po to, aby diament jak najlepiej odbijał i rozszczepiał światło.

Gra świateł – magia brylantu

Sekret szlifu brylantowego tkwi w proporcjach. Odpowiednio dobrane kąty i symetria sprawiają, że światło wpadające do kamienia odbija się wewnątrz i wraca ku górze, dając efekt intensywnego blasku. Fachowo mówi się o trzech aspektach:

błysk (brilliance) – jasność, czyli ilość odbitego światła,
ogień (fire) – kolorowe rozszczepienie promieni,
migotanie (scintillation) – gra świateł podczas ruchu kamienia.

Rewolucja Tolkowsky’ego

Za współczesny szlif brylantowy odpowiada matematyk i gemmolog Marcel Tolkowsky, który w 1919 roku opublikował pracę „Diamond Design”. Obliczył on idealne proporcje i kąty faset, aby diament w pełni wykorzystywał zjawisko załamania i rozszczepiania światła. Dzięki temu brylant zyskał swoją legendarną moc blasku – to matematyka przełożona na piękno.

Tiffany i narodziny symbolu

Wkrótce szlif Tolkowsky’ego został spopularyzowany przez amerykański dom jubilerski Tiffany & Co. To właśnie Tiffany uczynił brylantowy pierścionek zaręczynowy ikoną – symbolem miłości i obietnicy na całe życie. Od tego momentu szlif brylantowy stał się niemal synonimem pierścionka zaręczynowego na całym świecie.